Autor plakatu: Łukasz Błaszczyk

Infografika ze 150 pozycjami jogi, zwanych asanami. Trudność wykonania asan zobrazowana została przez trzy postacie – dziecko, kobietę, jogina. Jednak pamiętajmy, że jest to klasyfikacja orientacyjna – sami czujemy najlepiej, czy dana pozycja nie jest dla nas zbyt trudna na obecnym etapie. Pamiętajmy, że ciało i ścięgna powinny być rozciągane powoli, regularnie i stopniowo, a niektórymi asanami można „pochwalić się” dopiero po latach praktyki.

Plakaty wydrukowano na matowym papierze fotograficznym Canon (180g) techniką pigmentową. Papier posiada certyfikat FSC ™ – znak odpowiedzialnego leśnictwa i PEFC oraz jest również odporny na starzenie (ISO 9706).

Rozmiar A2 (42,0 x 59,4 cm).

Każdy plakat jest sygnowany przez projektanta – Łukasz Błaszczyk.

Asany najprostsze wykonuje dziecko. Nieco trudniejsze, lecz w zasięgu przeciętnego śmiertelnika, prezentuje postać kobiety. Zaś tam, gdzie wygięcia i dociągnięcia przyprawiają o ból ciała świetlistego, poprosiliśmy o pomoc jogina. Oczywiście tego typu klasyfikacja może przedstawiać jedynie uśredniony stan rzeczy i należy traktować ją orientacyjnie. Sami czujemy, czy dana pozycja nie jest dla nas zbyt trudna na obecnym etapie. Jedna z podstawowych zasad jogi mówi – obserwuj swoje ciało, czytaj płynące od niego sygnały. Należy pamiętać, że każdy z nas jest inny, inną ma również przeszłość fizyczną. Umieszczone przez nas na plakacie hasło „Bądź świadomy i słuchaj, co mówi twoje ciało” nawiązuje także do tego.

Podobnie jak ma to miejsce przy wykonywaniu ćwiczeń na siłowni, tak i w jodze istnieje kilka powtarzalnych wytycznych. Należy pamiętać, by łopatki były ściągnięte, barki opuszczone (nie spięte), kręgosłup rósł i się wydłużał, a klatka piersiowa pozostawała „otwarta” (wypięta do przodu i lekko w górę; oczywiście w pozycjach, w których się to nie wyklucza tak, jak np. w pozycji Kota). Pamiętajmy też, by nie siłować się z naszym ciałem – jeśli coś nas boli, nie powinniśmy forsować. Wiadomo, że nie od razu każdy skręt jesteśmy w stanie wykonać poprawnie – niektórymi asanami można „pochwalić się” dopiero po latach praktyki. Również ścięgna powinny być rozciągane powoli, regularnie i stopniowo.

Na plakacie Follygraph uwzględniliśmy dwie, najbardziej popularne mudry, czyli ułożenia dłoni (jedna z nich to znane powitanie i podziękowanie wśród praktykujących jogę). Chcieliśmy w ten sposób podkreślić, że w jodze każdy fragment ciała ma poświęconą mu uwagę, nawet zwykłe, wydawałoby się, ułożenie dłoni. To czy chcemy wierzyć i nadawać temu dodatkową otoczkę interpretacyjną o uzdrawiającym przepływie energii, czy też nie, jest kwestią indywidualną. Akcentujemy jednak w ten sposób, iż joga jest praktykowaniem świadomości ciała. Holistycznym.

Joga wyciągnie nasz kręgosłup, czasem pomasuje, rozciągnie ścięgna, wzmocni mięśnie, a na koniec ćwiczeń także je rozluźni, jak i zrelaksuje całe ciało, przyuczy medytacji. Poza oczywistymi benefitami, płynącymi z aktywności fizycznej, uczy ona samodyscypliny i uważności. Należy nie zapominać, że jogę „praktykujemy” nie tylko podczas bezpośrednich ćwiczeń – powinniśmy o niej pamiętać, obserwując to, jak czujemy się następnego dnia, jak wpływa na nasze dolegliwości fizyczne, psychiczne i energetyczne. Ta pamięć i uważność może przy okazji pomóc nam w utrzymaniu właściwego oddechu przeponą, jak i dbaniu o zdrową postawę ciała, unikania nieświadomych napięć (przede wszystkim w okolicach karku, które często bywają wskazywane jako jedna z przyczyn nawracających migren). Nie mówiąc już o dodatkowych wartościach, które leżą w gestii indywidualnej – nowe refleksje czy odcienie w palecie emocji, które być może odsłonią się dla nas przy systematycznych ćwiczeniach. Jakiś potencjał, coś do odkrycia, kopalnia niedostrzeganych wcześniej możliwości